Zespół Napięcia Przedweselnego tak napisał o moich zdjęciach z tej sesji w Londynie –
„Nie zobaczycie w tej sesji Londynu, do jakiego przywykły nasze skojarzenia. Gdzieś tam majaczą charakterystyczne dla niego obiekty, ale są tylko dalekim tłem pokrytym strużkami deszczu. Tu najważniejsi są Przemek i Benita. Tak po prostu.[…] Zwyczajność nie jest popularna, a szkoda. Bo to właśnie ona jak nic innego potrafi zwrócić uwagę na emocje, intensywność przeżyć, prawdziwe uczucia. Jest jak lustro – w niej się można przejrzeć, bo nie odwraca niczym uwagi. Brak ozdobników i niepotrzebnych upiększeń stawia w tej sesji miłość dwojga na pierwszym miejscu. Benita i Przemek są tu jak wszyci w tkankę miasta, tacy codzienni i naturalni.”
Piękne słowa ! Do tego świetnie opisują styl i charakter naszej sesji jak i mojej pary – jeszcze raz baaardzo dziękujemy! Jesteśmy ogromnie dumni!
Tutaj link do materiału – http://zespolnapiecia.pl/sesja-narzeczenska-w-londynie/